Wielkie Strzeleckie Święto w Łodzi A.D. 1864 z kroniki niezwykłej uroczystości odnotowanej w łódzkiej gazecie Łódzkie Ogłoszenia – Lodzer Anzeiger z dnia 24.05.1864, Nr 44.
W maju 1864 roku, po trzyletniej przerwie, Łódź stała się areną wyjątkowych uroczystości związanych ze wznowieniem działalności Towarzystwa Strzeleckiego. To niezwykłe wydarzenie, rozłożone na kilka dni od 17 do 22 maja, zgromadziło tysiące mieszkańców i zapisało się w historii miasta jako czas radości i wspólnej zabawy.
Dzień Uroczystości – rozpoczęcie świętowania.
Główne obchody rozpoczęły się 17 maja (według kalendarza gregoriańskiego; 5 maja według juliańskiego). Już o godzinie 5 rano pobudka wzywała strzelców do marszu, a o 10 członkowie towarzystwa w paradnych mundurach, na czele z dowódcą, przybyli do mieszkania Naczelnika Wojennego, barona Broemsena. Tam, w asyście zgromadzonych władz wojskowych i cywilnych, w ceremonialnym marszu, przy akompaniamencie muzyki, orszak udał się do miejskiego ogrodu. Po drodze wstąpiono po byłego króla strzelców, by następnie wraz z nim, w pełnym składzie, dotrzeć do specjalnie przygotowanej w ogrodzie strzelnicy.
Strzelanie do tarczy i radość tysięcy.
Rozpoczęło się strzelanie do tarczy. Zgodnie z przyjętym zwyczajem, pierwsze strzały oddały osoby piastujące władzę wojskową i cywilną, po nich zaś do rywalizacji przystąpili strzelcy. Uroczy, pogodny dzień, zieleń świeżo rozwijających się drzew, muzyka, karuzele i inne tradycyjne dla tego typu uroczystości zabawy uprzyjemniały czas kilkudziesięciu tysiącom mieszkańców. Wszyscy bawili się jak w rodzinnym gronie, co świadczyło o wyjątkowej atmosferze wspólnoty i radości.
Wybór Króla Strzelców i uroczyste toasty.
Następnego dnia zakończono strzelanie do tarczy i wybrano nowego króla. Towarzystwo Strzeleckie zwróciło się do barona Broemsena z prośbą o pozwolenie na wzniesienie toastu za zdrowie Najjaśniejszego Pana. Zewsząd, jakby z jednej piersi, zabrzmiały okrzyki „hura!”. Następnie wznoszono toasty za zdrowie Namiestnika Królestwa i wszystkich władz. Uroczystość uświetniło wykonanie Hymnu Lwowa przez miejscową orkiestrę.
Dodatkowe atrakcje i uroczysty obiad.
W czwartek 19 maja, na placu przed strzelnicą, młodzież bawiła się w grę zwaną „wyścigi w workach”, która dostarczyła wiele rozrywki widzom. Święto zakończyło się uroczystym obiadem w niedzielę 22 maja (10 maja według kalendarza juliańskiego). Naczelnik Wojenny M. Łodzi i Powiatu Sieradzkiego, będący honorowym członkiem stowarzyszenia strzelców, wydał w Sali Paradyz przy ulicy Piotrkowskiej (obecnie już nieistniejącej) obiad dla wszystkich członków towarzystwa oraz wyższych urzędników wojskowych i cywilnych. Uczta, która rozpoczęła się o godzinie 15:00, zgromadziła ponad 200 osób. W jej trakcie wzniesiono toast za zdrowie Najmiłościwiej Panującego Cesarza i Króla, przy czym miejscowa orkiestra wykonała hymn narodowy. Następnie wzniesiono toasty za zdrowie Namiestnika Królestwa, Naczelnika Wojennego, innych władz – miasta Łodzi i klubu strzeleckiego.
To kilkudniowe święto Towarzystwa Strzeleckiego w Łodzi było nie tylko manifestacją odrodzenia po trudnym okresie, ale także okazją do wspólnego celebrowania, budowania społeczności i radości. Uroczystości te na długo pozostały w pamięci mieszkańców.
Tytuły powiązane z kategorią i tagiem.
Views: 13